Do trzech razy Kresowe...

Tak się złożyło, że minął prawie miesiąc a mnie się nie złożyło napisać o wrażeniach z turnieju w Kresowej Osadzie w Baszni Dolnej (19-20 lipca). Dla porządku napiszę zatem, że impreza była przednia, a łucznikom niestraszne nawet oberwanie chmury, które w kilka minut wywróciło osadę do góry nogami a nas zmusiło do strzelania po kolana w wodzie...
Niemniej, mimo, że już trochę czasu minęło, gospodarzom i organizatorom należą się podziękowania za pełne zaangażowanie, łucznikom, których do zawodów stanęło ponad 60 za pokazowe turniejowe zmagania, a wszystkim uczestnikom za świetną zabawę i niepowtarzalny klimat :)
Zajęty dbaniem o turniej niestety nie miałem możliwości zadbać o zdjęcia, na szczęście zadbali o nie inni. Wrzucam migawkę - moje sędziowanie w obiektywie Jacka Owsiaka, a piękną i obszerną fotorelację z imprezy znajdziecie na fanpage'u Pracowni Dom Mokoszy - wystarczy kliknąć TUTAJ.

Organizatorami imprezy byli Marszałek Województwa Podkarpackiego oraz Wójt Gminy Lubaczów, patronat objęło Polskie Stowarzyszenie Łucznictwa Tradycyjnego.

I'm going back for the moment to Kresowa Osada in Basznia Dolna, where international archery contest took place a month ago. As I was involved in organisation of this contest, I could't care about pictures and documentation. Fortunately, you can find it HERE, perfectly made by Pracownia Dom Mokoszy. And many thanks for the hosts and organizers, the archers that didn't mind shooting standing in the water because of cloudburst, and for all participants for great fun :)