Tradycyjnie już jesteśmy w Ogrodzieńcu i jak to podczas "najazdu barbarzyńców" spędzamy weekend w gronie znajomych :) Tym razem miejsce szczególne wśród nich zajmuje Hania. Hania mimo bardzo młodego wieku jest już wspaniałą łuczniczką i dokładnie wie, czego chce. A chce być koczowniczką i chce mieć strzały "z niebieskim" :) Dlatego specjalnie dla niej i specjalnie do jej wschodniego łuku powstał ten oto komplet.:
Łucznictwo tradycyjne, strzały i akcesoria łucznicze, rekonstrukcja historyczna wczesnego średniowiecza
sobota, 23 maja 2015
piątek, 15 maja 2015
Na chłodną majówkę (II)
Sezon majówkowy w pełni, dni coraz cieplejsze, jednak wieczorami bywa jeszcze różnie. Dziś "Zimna Zośka" a więc o dobra okazja, by zaprezentować sukienkę wełnianą, która powstała jeszcze zimą, ale przydaje się do tej pory. Odpowiednia do codziennych zajęć, ale dobrze prezentuje się też w wersji "na bogato". Krój rękawów zapewnia swobodę podczas łuczniczych treningów, a dzięki temu, że sięga do łydki a nie do ziemi, jest idealna na leśne wyprawy. Wyszła spod igły Magdy. Dziękuję!
niedziela, 10 maja 2015
Kaletka z życzeniami
Wczoraj świętowaliśmy osiemnaste urodziny Patryka. Ponieważ wiedzieliśmy, że jednym z prezentów dla niego będzie komplet wczesnośredniowiecznej garderoby, postanowiliśmy pójść tym tropem i zadbać o przydatny dodatek. Tak więc ostatnim efektem rozembarkowego DIY jest ta właśnie kaletka. Życzymy Patrykowi, by zawsze była pełna łuczniczych sukcesów, talizmanów do spełniania marzeń, no i oczywiście dobrego kruszcu :)
środa, 6 maja 2015
Łucznicza majówka - o łucznictwie i majówce :)
Tak jak obiecałam w poprzednim poście, oto ciąg dalszy relacji z "Łuczniczej majówki" w Karpackiej Troi. Zgodnie z tematem przewodnim imprezy, łucznictwo było na pierwszym miejscu. Niektórzy z nas w pracy, zatem poświęcili się opowieściom i warsztatom dla turystów, a zarówno dużych jak i małych nowych amatorów łucznictwa było sporo. Niektórzy z nas cieszyli się długim weekendem, więc skansenowe strzelnice były miejscem idealnym na łucznicze aktywności. Dla wszystkich z nas był to jednak przede wszystkim czas spotkania z przyjaciółmi, wspólnych treningów, rozmów przy ognisku i śpiewu na progu chaty. Szczególnie dziękujemy za towarzystwo Łucznikom Sanoka, Adze i Rafałowi, Teri i Einarrowi oraz Drużynie Grodu Horodna. Pięknie było!
poniedziałek, 4 maja 2015
Łucznicza majówka - skąd się biorą łuki
Za nami "Łucznicza majówka" w skansenie Karpacka Troja w Trzcinicy. Zanim jednak o emocjach, wrażeniach i działaniach z minionego weekendu, warto wrócić do początku i zacząć od osoby, od której zaraziliśmy się pasją i której łuki były dla nas (i chyba nie tylko dla nas) głównymi bohaterami tej majówkowej historii.
sobota, 2 maja 2015
Na chłodną majówkę - naalbinding!
Jak Wasze majówkowe plany? Nasze to "Łucznicza majówka" w skansenie Karpacka Troja w Trzcinicy, zatem planowałam też majówkowe łucznicze wpisy na blogu, ale ponieważ pogoda nas nie rozpieszcza, to zanim powstanie relacja z majówki, najpierw trochę o niezbędnych dodatkach na jeszcze zimne majowe wieczory. Zapraszam do zapoznania się z naalbindingiem w wykonaniu Magdy!
Subskrybuj:
Posty (Atom)
-
Za nami niezwykle pracowity, ale też pełen dobrej zabawy i wrażeńy minion weekend. W drugiej odsłonie Kromer Festivalu 13 i 14 sierpnia byl...
-
Drodzy Czytelnicy! Zgodnie z obietnicą złożoną w poprzednim poście, chcemy się z Wami podzielić urodzinowymi prezentami! Jak wiecie, w m...
-
Jesień rozpieszcza nas pogodą, więc gdy tylko nadarza się okazja na choćby przelotną turystykę "historyczną", korzystamy :) Oto mi...